Na drodze naszego zakonnego jubileuszu znalazła się Marianka – miejsce gdzie znajduje się dom generalny naszego Zgromadzenia. Uroczystości poprzedziło dwój dniowe duchowe przygotowanie. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ojciec arcybiskup Stanisław Zvolensky zaś w koncelebrze nie zabrakło naszego przyjaciela ojca biskupa Franciszka Rabeka, ojca generała Michała Krysztofowicza oraz braci – kapłanów reprezentujących wszystkie wspólnoty naszej rodziny zakonnej.
Ojciec generał w słowie końcowym zwrócił się do wszystkich uczestników Jubileuszu:
Przewielebny Księże Arcybiskupie Stanisławie!
Ojcze Biskupie Franciszku!
Drodzy Współbracia, przyjaciele, goście i wszyscy zgromadzeni na dzisiejszej Eucharystii!
Bracia Pocieszyciele z Getsemani, których codziennie widzimy w tym kościele, gromadzą się dzisiaj w większej wspólnocie, ponieważ jest to kolejny przystanek naszego jubileuszowego dziękczynienia. Początki naszego Zgromadzenia sięgają 1922 roku i wiążą się z osobą ks. Józefa Litomiskiego. Wokół niego w Wiedniu zgromadziło się dwóch młodych mężczyzn, o. Jan Polakovič i o. Klement Novák, którzy położyli podwaliny pod nową rodzinę zakonną – Zgromadzenie Braci Pocieszycieli Getsemani. Ideą, która ich połączyła, było pragnienie życia w duchu wynagrodzenia i pocieszenia Boskiego Serca Jezusa. Zgromadzenie z błogosławieństwem papieża Piusa XI. zostało erygowane 7 kwietnia 1922 r. w Wiedniu przez kardynała Gustáva Piffla.
Bieżący rok przeżywamy jako dziękczynienie za 100 lat istnienia naszej rodziny zakonnej. Naszą radością jest fakt, że możemy chwalić Boga w miejscach, w których są obecne nasze wspólnoty zakonne, dzieląc radość z tymi wśród których służymy i wśród których pracujemy. Razem wysławiamy Boga za wszelkie dobro, jakie uczynił w ludzkich sercach, w Kościele i w świecie przez wytrwałą modlitwę i pracę kolejnych pokoleń naszych braci.
Pięć lat po zatwierdzeniu Zgromadzenia – tj. w 1927 r. – powstała w Mariance wspólnota, której pierwszym przełożonym był o. Jan. Tutaj znajduje się również generalat naszej wspólnoty – serce całego Zgromadzenia. Ojciec Jan często przyjeżdżał do Marianki jako mały chłopiec. Swoimi duchowymi przeżyciami z tego miejsca dzielił się z Założycielem. Oczarowany miejscem pielgrzymkowym Ojciec Założyciel zorganizował pierwszą oficjalną pielgrzymkę wiedeńskich Słowaków w 1922 roku i to miejsce tak bardzo oczarowało wszystkich, że pielgrzymka stała się coroczną tradycją. W 1924 r. na zaproszenie ówczesnego proboszcza parafii uroczystości ku czci św. Anny przewodniczył Ojciec Założyciel. Ksiądz proboszcz Czaykovský, kustosz sanktuarium na Mariance, tak bardzo polubił pocieszycieli, że zaproponował im współpracę, aby w okresie letnim, kiedy pielgrzymi przyjeżdżali do Marianki mogli im służyć sakramentami i posługą duchową. Gdy został kanonikiem w Bratysławie, poprosił biskupa, aby Marianką zaopiekowali się bracia pocieszyciele.
Dziś dziękujemy braciom, którzy codziennie poświęcali siebie i sprawy całego Kościoła Boskiemu Sercu Jezusa. Z tego „płonącego ognia miłości” czerpali i czerpią siłę, by trwać w całkowitym oddaniu Bogu i w ofiarnej służbie ludziom. Obecnie wspólnota pocieszycieli w Mariance liczy czterech braci. Nie szczędzą wysiłków w swojej codziennej służbie. Każdy, kto szuka obecności Matki, znajdzie tu swoje miejsce. Od ponad roku nasi wierni mogą zanurzyć się na modlitwie w kaplicy adoracji, która jest otwarta każdego dnia. Na uwagę zasługuje „służba ucha” – sakrament pojednania, w którym bez przesady możemy powiedzieć, że bracia w miejscowym klasztorze stali się „niewolnikami miłosierdzia” ze względu na wielką liczbę spowiedzi, spowiadając się nie tylko w kościele, ale również indywidualnie.
Z wdzięcznością wspominamy zmarłych braci, którzy od chwili przybycia do tego miejsca uświęconego obecnością Maryi nie szczędzili wysiłku w odbudowie całego obiektu, która trwa do dziś. Szczególnie mam na myśli ojca Viliama, naszego wieloletniego przełożonego generalnego, który zmarł w zeszłym roku.
Dziękuję braciom z miejscowej wspólnoty, braciom przybyłym ze wszystkich domów, przyjaciołom: siostrom pocieszycielkom ze Słowacji, Czech, Polski, siostrom wspólnej pracy, siostrom kapucynkom, córkom św. Franciszka, siostrom de Notre Dame, Świeckiej Wspólnocie Pocieszycieli i Pocieszycielek, która w liczbie 600 osób pociesza Boskie Serce Jezusa na Słowacji. Dziękuję gościom i wszystkim uczestnikom naszego jubileuszowego spotkania za wspólnotę modlitwy i uwielbienie Dobrego Boga. Niech Serce Jezusa „pełne dobroci i miłości” obdarzy wszystkich swoimi darami i stanie się „źródłem wszelkiej pociechy” dla naszego Zgromadzenia, błogosławiąc nas nowymi powołaniami.
Za 100 lat istnienia i służby Zgromadzenia Braci Pocieszycieli z Getsemani mówimy: WSZYSTKO DLA POCIESZENIA BOSKIEGO SERCA JEZUSA!